Spis Roczników
rocznik 2020
rocznik 2019
rocznik 2018
rocznik 2017
rocznik 2016
spis treści
-
rocznik 2015
spis treści
-
rocznik 2014
spis treści
-
rocznik 2013
spis treści
-
rocznik 2012
spis treści
-
rocznik 2011
spis treści
rocznik 2010
spis treści
-
rocznik 2009
spis treści
rocznik 2008
spis treści
rocznik 2007
spis treści
rocznik 2006
spis treści
rocznik 2005
spis treści
rocznik 2004
spis treści
rocznik 2003
spis treści
rocznik 2002
spis treści --
rocznik 2001
spis treści
rocznik 2000
spis treści
rocznik 1999
spis treści
rocznik 1998
spis treści
rocznik 1997
spis treści
rocznik 1996
spis treści
rocznik 1995
spis treści
rocznik 1994
spis treści
rocznik 1993
spis treści
rocznik 1992
spis treści
rocznik 1991
spis treści
strona główna
|
Almanach Muszyny 2007
Słowo do Czytelnika
Zbliża się kolejne lato...
Po raz siedemnasty zapraszamy Czytelników na łamy "Almanachu Muszyny". Podobnie jak w poprzednich rocznikach zajmiemy się w nim historią, przyrodą i kulturą obszaru dawnego "państwa muszyńskiego", od czasu do czasu zaglądając także i poza jego granice.
W roczniku znajdą Państwo i poważne historyczne opracowania, i opowieści o ludziach związanych z regionem, i odrobinę poezji.
"Almanach" otwiera artykuł z cyklu poświęconego historii aptek w rejonie nadpopradzkim. Tym razem autor, młody krakowski farmaceuta Maciej Bilek, opowie o dziejach muszyńskiej apteki "Pod Aniołem". Ponownie spróbujemy rozwikłać tajemnicze początki muszyńskiej parafi w tekście Tadeusza Trajdosa, z uwagą pochylimy się - razem z Kazimierzem Przybosiem - nad ordynacją biskupa Franciszka Krasińskiego dla klucza muszyńskiego oraz nad starą geologiczną mapą Galicji w artykule Jarosława Stolarskiego. Przejdziemy się ścieżkami koło Wysowej, by wraz z Maciejem Śliwą odkryć ślady po obozie konfederatów barskich. Przeniesiemy się potem do Krynicy, by dzięki relacji Leszka Zakrzewskiego prześledzić budowę kolejki na Górę Parkową przed 70 laty.
Nadal poszukiwać będziemy z Tomaszem Boruckim powiązań nazwy Krępak z naszą częścią Beskidów, a także jej śladów po słowackiej stronie granicy w tekście historyka z Muzeum w Starej Lubowli, Miroslava Śtevika.
Na Słowacji zaglądniemy też do dwóch muzeów:
wspaniałego mieszczańskiego domu w Starej Lubowli oraz parafialnego muzeum w bliskim granicy Ćirću. Ze Słowacji zapuścimy się na moment jeszcze dalej - do węgierskiego miasta Szekesfehervar, gdzie Waldemar Oszczęda szuka miejsca pochówku Scibora ze Sciborzyc, jednego z polskich rycerzy służących Zygmuntowi Luksemburskiemu.
W almanachowych wspomnieniach pojawią się ludzie, którzy zapisali się w historii regionu: Maciej Bogusz Stęczyński, Leon Nowotarski, Edward Steczowicz, Aleksander Rojna, Leon Czmiel, Łucjan Machniewski. Jednych nie trzeba przedstawiać, inni - nieznani szerzej - zasługują na to, by zaistnieć w ludzkiej pamięci. O swoich sportowych sukcesach opowie wspaniała polska saneczkarka, Maria Semczyszak-Haszczakowa. Przekażemy też Państwu poruszający list z Izraela.
Zapoznamy Czytelników z historią sądeckiego Towarzystwa Przyjaciół Sztuk Pięknych, zdamy relację z wystawy fotograficznej poświęconej Krynicy, przygotowanej przez Ewę Piotrowską z Muzeum Historii Fotografii w Krakowie, a także z plonów konkursu foto-graficznego "Detal architektoniczny Żegiestowa", organizowanego wspólnie z Krynickim Towarzystwem Fotograficznym.
Zaprosimy Państwa na spacer po Muszynie, by obejrzeć ceramikę architektoniczna w muszyńskich sanatoriach, a potem na małą wycieczkę do Żegiestowa, Folwarku i Szczawnika.
Odwiedzimy także Andrzejówkę, by znów poszperać w starych dokumentach z lal trzydziestych. Oczywiście nie może zabraknąć i Krynicy, która pojawi się w rodzinnych wspomnieniach i na pamiątkowych zdjęciach. Przy okazji przyjrzymy się budżetowi Krynicy przygotowanemu 110 lat temu.
Skoro jesteśmy w górach, nie może zabraknąć - dla naszego bezpieczeństwa - Górskiego Ochotniczego Pogotowia Ratowniczego. O rocznicy krynickiego oddziału GOPR opowie Państwu najmłodszy w tym roku autor, osiemnastoletni Marcin Sułkowski.
Oglądając po drodze piękne, zadbane posesje dzielnicy Zazamcze, przejdziemy obol miejsca, gdzie kiedyś stała muszyńska leśniczówka. Możemy skosztować paru wód mineralnych na Złockiem i w Szczawniku, pamiętając o ich medycznych walorach poznanych dzięk współczesnym badaniom, które warto skonfrontować z dziewiętnastowiecznymi zaleceniami.
Wrócimy do starej Muszyny, gdzie na Zapopradziu też napijemy się dobrej wody, po drodze słuchając muzyki dobiegającej z amfiteatru i szukając śladów pobytu w Muszynie Kazimierza Wierzyńskiego. Może z Baszty dopłynie do nas echo majowego grania na trąbkach...
Przyjrzymy się unikalnej kolekcji świętych obrazków Małgorzaty Bajorek, zaprezentujemy również parę fotoreportaży z imprez kulturalnych, które miały miejsce w Muszynie w ostatnich miesiącach, przede wszystkim z koncertu naszych stypendystów, czy spektaklu przygotowanego przez muszyńską młodzież licealną. Na uwagę zasługuje zwłaszcza ten ostatni, nie tylko ze względu na wielką klasę młodych artystów, ale i na osobę fotografa - Mariusza Darwickiego, studenta I roku, mającego już sporo sukcesów na tym polu.
Początek lipca to okres promocji naszego rocznika. To także czas koncertu konkursowego naszych stypendystów - muzyków i czas przyznawania stypendiów na kolejny rok szkolny/ akademicki. Wręczymy ich w tym roku dwadzieścia parę - gimnazjalistom z Muszyny, Złockiego i Powroźnika, licealistom z muszyńskiego LO oraz studentom I roku. Dwa stypendia trafią na Słowację, do szkół w Starej Lubowli.
Korzystając z okazji, zapraszamy wszystkich byłych, obecnych oraz przyszłych stypendystów do zaglądania na stronę "Almanachu Muszyny", gdzie znajduje się link do specjalnie przeznaczonej dla nich podstrony, zatytułowanej Krąg Stypendystów.
Jak co roku przychodzi nam pożegnać kolejne osoby z grona przyjaciół oraz autorów, z którymi mieliśmy zaszczyt współpracować. Latem ubiegłego roku zmarła Joanna Gajewska, wdowa po wnuku muszyńskiego burmistrza Antoniego Jurczaka, wiernie przez lata wspomagająca nasz Fundusz Stypendialny. W listopadzie niespodziewanie odszedł Stanisław Niewola, artysta niepowtarzalny, o którego twórczości pisał na łamach naszego rocznika Zbigniew Wolanin. W styczniu pożegnaliśmy długoletniego sekretarza redakcji "Rocznika Sądeckiego", miłośnika i świetnego znawcę dziejów Sądecczyzny, Mieczysława Smolenia. W kwietniu zmarł dr Jerzy Gala, lekarz, społecznik i humanista, zasłużony dla lecznictwa uzdrowiskowego. Na początku maja żegnaliśmy prof. Andrzeja Kapiszewskiego, wybitnego uczonego i dyplomatę, współzałożyciela Krakowskiej Szkoły Wyższej im. Frycza Modrzewskiego, który zawsze umiał znaleźć czas dla przyjaciół (podzielił się kiedyś z nami historią swojego imienia - Świerad).
W Muszynie nowa inicjatywa społeczna zaowocowała zawiązaniem Stowarzyszenia, którego celem jest uczczenie pamięci Jana Pawła II poprzez wybudowanie w Muszynie pomnika, a także zorganizowanie Centrum Godnej Starości, noszącego Jego imię. Szczegóły znajdą Państwo wewnątrz rocznika, teraz już jednak prosimy o spojrzenie życzliwym okiem na te plany.
Pozostaje mi miły obowiązek podziękowania autorom tekstów i fotografii, a także wszystkim współpracującym z nami osobom, przede wszystkim panom Mieczysławowi Pohiowi, Grzegorzowi Izydorkowi oraz Włodzimierzowi Skleniarzowi. Dziękujemy również za pomoc finansową przy wydaniu naszego rocznika Burmistrzowi oraz Urzędowi Miasta i Gminy Uzdrowiskowej w Muszynie, a także Starostwu Sądeckiemu.
Wyrazy wdzięczności kierujemy też do Dyrekcji Poczty Polskiej w Nowym Sączu oraz do pana Wiesława Mochnackiego - za coroczne przygotowywanie almanachowej karty pocztowej i okolicznościowego stempla.
Na zakończenie wspaniała, a zarazem nieco zaskakująca informacja - oto znalazła pointę historia opowiedziana przed dwoma laty przez pana Andrzeja Moszczaka. Pojawił się człowiek, któremu autor wojennych wspomnień podarował w czasie okupacji buty...
Życzę miłej lektury!
Bożena Mściwujewska -Kruk
spis treści >>
|