W hołdzie Adamowi Wrońskiemu

Pojutrze, w niedzielę o godz. 11 w muszli koncertowej na deptaku w Krynicy melomani będą mogli wysłuchać koncertu dedykowanego Adamowi Wrońskiemu - twórcy i kapelmistrzowi Orkiestry Zdrojowej w Krynicy. Wykonawcami będą muzycy Orkiestry Zdrojowej, wśród których są również stypendyści "Almanachu Muszyny".

Nauczycielami Adama Wrońskiego (ur. w 1850 r.) byli w szkole muzycznej Instytutu Technicznego W. Studziński, I. Wójcikiewicz i J. Blaschke. Wiedeńskie Konserwatorium było kolejną placówką edukacyjną. Utalentowany nastolatek trafił do orkiestry 73. pułku armii austriackiej w Wiedniu. W roku 1867 podczas wystawy przemysłowej w Paryżu otrzymał (mając zaledwie 17 lat) wraz ze swą kapelą I nagrodę w konkursie. Po ukończeniu służby wojskowej w 1875 r. podjął się stworzenia Orkiestry Zdrojowej w Krynicy. Założył ją niebawem, angażując muzyków z orkiestr zawodowych. Jego oficjalne stanowisko brzmiało: "Dyrektor Towarzystwa Muzycznego imienia Moniuszki i Orkiestry Zdrojowej w Krynicy".

Zespół ten występował na Deptaku, w specjalnym pawilonie. Wroński komponował czasem utwory, w których nawiązywał tytułami do Krynicy. Znanemu kompozytorowi. Stanisławowi Niewiadomskiemu, uczniowi Ignacego Paderewskiego, zededykował np. utwór: "W Domu Zdrojowym w Krynicy - mazurek i oberek na fortepian". Twórczość Adama Wrońskiego należy do nurtu muzyki użytkowej. Pisane w drugiej połowie XIX utwory traktowane były jako muzyka taneczna, wykonywano je także podczas przedstawień teatralnych. Jego spuścizna obejmuje ponad 250 pozycji. Nazywano go nawet "polskim Straussem", choć - zdaniem znawców - to określenie trąciło sporym nadużyciem. Twórcę krynickiej orkiestry losy rzuciły później do Krakowa, Kołomyi, Lwowa, Zakopanego i Stryja. Wszędzie tam organizował orkiestry, dawał koncerty. Krynicy pozostał jednak wierny do końca życia. Każdy sezon letni spędzał właśnie w tym mieście. Tu też zmarł w 1915 r.